Discussion:
łączenie kabli głośnikowych - czy można i jak ?
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Olo
2007-10-07 20:41:25 UTC
Permalink
Witam,

W skrócie: podczas remontu okazało się że muszę przedłużyć przewody do
tylnich głośników,

Pytanie: czy można to zrobić bez strat na jakości dźwięku. Jeżeli tak to w
jaki sposób? (lutować, skręcać..?)
--
Pozdrawiam - Olo
Adam Dybkowski
2007-10-07 20:58:57 UTC
Permalink
Post by Olo
W skrócie: podczas remontu okazało się że muszę przedłużyć przewody do
tylnich głośników,
Pytanie: czy można to zrobić bez strat na jakości dźwięku. Jeżeli tak to
w jaki sposób? (lutować, skręcać..?)
Można bez problemu (tzn. ewentualnych strat nie zauważysz). Najlepiej
obyć się bez lutowania. Można np. oba przewody skręcić i dodatkowo
zacisnąć na tym tulejkę.
--
Adam Dybkowski
http://www.amwaw.edu.pl/~adybkows/

Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.
Miller Artur
2007-10-07 23:28:53 UTC
Permalink
Post by Olo
W skrócie: podczas remontu okazało się że muszę przedłużyć przewody do
tylnich głośników,
Pytanie: czy można to zrobić bez strat na jakości dźwięku. Jeżeli tak to
w jaki sposób? (lutować, skręcać..?)
Można bez problemu (tzn. ewentualnych strat nie zauważysz). Najlepiej obyć
się bez lutowania.
rozwiń temat pls ...

bo na moj gust to miedź sie utleni i zacznie "zgrzytać" na łączu

@
Ziomall
2007-10-08 05:07:32 UTC
Permalink
Post by Miller Artur
bo na moj gust to miedź sie utleni i zacznie "zgrzytać" na łączu
Przedluzalem kable tak jak pisze Adam a zlacze zaizolowalem koszulka
termokurczliwa.

Pozdr.
Ziomall
Olo
2007-10-08 06:57:13 UTC
Permalink
Czy problem utleniania rozwiązałoby lutowanie ?

Sprawa jest pilna i istotna bo fachowcy chcą mi tynkować ścianę (kable mają
być schowane) a ja nie wiem co robić (czy przypadkiem nie ciągnąć nowych
przewodów = dodatkowe kucie)

Olek
Post by Ziomall
Post by Miller Artur
bo na moj gust to miedź sie utleni i zacznie "zgrzytać" na łączu
Przedluzalem kable tak jak pisze Adam a zlacze zaizolowalem koszulka
termokurczliwa.
Pozdr.
Ziomall
Ziomall
2007-10-08 07:54:46 UTC
Permalink
Post by Olo
Sprawa jest pilna i istotna bo fachowcy chcą mi tynkować ścianę (kable
mają być schowane) a ja nie wiem co robić (czy przypadkiem nie ciągnąć
nowych przewodów = dodatkowe kucie)
Jak bym mial tak robic to bym zrobil jak "buk" przekazal w peszlu jakims
polozyl zeby byla mozliwosc wymiany zanp. kilka lat. Ale jak chcesz? Na
wieki wiekow polozyc kabel? Myslalem zeby zrobic podobnie i tylko gniazda
pomontowac w scianie na przewody. Ale cena komponentow skutecznie mnie
odstraszyla. Skrec je poprostu i zaizoluj koszulka termokurczliwa. Jak dlugo
myslisz, ze ten drut wytrzyma bez slyszalnego spadku jakosci? Pewnie lata
cale. Ale pojecia nie mam nie robilem testow itd. Jesli jestes audiofilem to
nie pomoge, jesli elektronikiem i zaczniesz mierzyc przewodnosc (jej spadek
pewnie, nie znam sie na tym) tego kabla w czasie czy robic inne cuda na kiju
to tez nie pomoge. Jestem zwyklym uzytkownikiem, ktorego kiedys wydymano
sprzedjac mu przewod na fronty po 30zl/mb (fakt, ze jest tam 8 wiazek po
1.5mm2 i nadaje sie pewnie tez do bi-ampingu), mam go do dzis ale nie
uslysze roznicy miedzy nim a tym po 2zl/m. No ale ja mam sprzet za 3k z nie
za 20k :)

P.S. Jesli to tyly to moze bezprzewodowe przesylanie dzwieku bedzie za kilka
lat standardem? ;)

Pozdr.
Ziomall
Any User
2007-10-08 09:35:21 UTC
Permalink
Post by Ziomall
to tez nie pomoge. Jestem zwyklym uzytkownikiem, ktorego kiedys wydymano
sprzedjac mu przewod na fronty po 30zl/mb (fakt, ze jest tam 8 wiazek po
1.5mm2 i nadaje sie pewnie tez do bi-ampingu), mam go do dzis ale nie
uslysze roznicy miedzy nim a tym po 2zl/m. No ale ja mam sprzet za 3k z nie
za 20k :)
Przesadzasz. Ja mam Audigy 2 ZS i głośniki Creative GigaWorks T20, a
słyszę różnicę pomiędzy "zwykłym", najtańszym kablem 5-metrowym, kablem
oryginalnym od tych głośników 2-metrowym, oraz porządnym (chociaż nie
wiem, jakiej właściwie firmy) kablem OFC 5-metrowym. Na każdym z tych
kabli jest inne brzmienie, a cały sprzęt kosztował ok. 500 zł.
--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com
Plexer
2007-10-08 09:55:51 UTC
Permalink
Post by Any User
Przesadzasz. Ja mam Audigy 2 ZS i głośniki Creative GigaWorks T20, a
słyszę różnicę pomiędzy "zwykłym", najtańszym kablem 5-metrowym, kablem
oryginalnym od tych głośników 2-metrowym, oraz porządnym (chociaż nie
wiem, jakiej właściwie firmy) kablem OFC 5-metrowym. Na każdym z tych
kabli jest inne brzmienie, a cały sprzęt kosztował ok. 500 zł.
I patrzcie jaka siła autosugestii. Jak się zapłaciło to różnice koniecznie
trzeba usłyszeć.

pozdr.
plexer
Any User
2007-10-08 10:07:12 UTC
Permalink
Post by Plexer
Post by Any User
Przesadzasz. Ja mam Audigy 2 ZS i głośniki Creative GigaWorks T20, a
słyszę różnicę pomiędzy "zwykłym", najtańszym kablem 5-metrowym, kablem
oryginalnym od tych głośników 2-metrowym, oraz porządnym (chociaż nie
wiem, jakiej właściwie firmy) kablem OFC 5-metrowym. Na każdym z tych
kabli jest inne brzmienie, a cały sprzęt kosztował ok. 500 zł.
I patrzcie jaka siła autosugestii. Jak się zapłaciło to różnice koniecznie
trzeba usłyszeć.
To nie autosugestia. Różnicę pomiędzy najtańszym kablem, a OFC,
słyszałem nawet na starych 8-letnich głośnikach. Po prostu ten stary
kabel, to było takie g..., że trudno było nie słyszeć.

Pomiędzy OFC, a kablem oryginalnym, mam *wrażenie*, że jest jakaś
minimalna różnica. Chociaż nie wykluczam własnego błędu, być może
spowodowanego autosugestią. Ale mam wrażenie, że oryginalny jest
minimalnie gorszy, pomimo tego, że ma tylko 2 metry w porównaniu do 5
metrów OFC.
--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com
Ziomall
2007-10-08 10:52:13 UTC
Permalink
Post by Any User
Przesadzasz. Ja mam Audigy 2 ZS i głośniki Creative GigaWorks T20, a
słyszę różnicę pomiędzy "zwykłym", najtańszym kablem 5-metrowym, kablem
oryginalnym od tych głośników 2-metrowym, oraz porządnym (chociaż nie
wiem, jakiej właściwie firmy) kablem OFC 5-metrowym. Na każdym z tych
Pewnie sluch masz lepszy. Napisalem, ze nie slysze (widziec to widze bo ten
za 30 sklada sie z kilku takich zyl) roznicy miedzy OFC- 2zl/m a "magicznym"
30zl/m. Wiem, ze niktorzy slysza roznice w kablach optycznych. Poprostu nie
zaliczam sie do nich i tyle. Dlatego moge sobie pozwolic na kabel za 2 zl a
ty nie bo masz lepszy sluch :P

Pozdr.
Ziomall
KILu
2007-10-08 19:20:04 UTC
Permalink
Post by Ziomall
Wiem, ze niktorzy slysza roznice w kablach
optycznych. Poprostu nie zaliczam sie do nich i tyle.
Ciesz się - to świadczy, że jesteś zdrowy... :)
(ależ skąd, żadna prowokacja)

k,
KILu
2007-10-08 09:06:50 UTC
Permalink
Post by Miller Artur
rozwiń temat pls ...
bo na moj gust to miedź sie utleni i zacznie "zgrzytać" na łączu
Dobrze (!) zaciśnięte nie zacznie. Wszelkiego rodzaju połączenia w
samochodzie też nie są lutowane, podobno właśnie ze względu na to, że
takie złącze jest bardziej podatne na działanie czynników zewnętrznych.
Detali szukałbym w archiwum pl.misc.elektronika - pamiętam, że ktoś kiedyś
poruszał tam ten temat.

k,
Plexer
2007-10-08 09:20:21 UTC
Permalink
Post by Olo
Witam,
W skrócie: podczas remontu okazało się że muszę przedłużyć przewody do
tylnich głośników,
Pytanie: czy można to zrobić bez strat na jakości dźwięku. Jeżeli tak to w
jaki sposób? (lutować, skręcać..?)
Skręcić /== ----\ zalutować i będzie dobrze na wieki.

pozdr.
plexer
Ziomall
2007-10-08 10:56:41 UTC
Permalink
Post by Plexer
Skręcić /== ----\ zalutować i będzie dobrze na wieki.
Ale specjalna cyna do lutowania kabli audio a najlepiej miedzia albo srebrem
;) A nie srebro to na wilkolaki.

Pozdr.
Ziomall
Plexer
2007-10-08 13:17:29 UTC
Permalink
Post by Ziomall
Ale specjalna cyna do lutowania kabli audio a najlepiej miedzia albo
srebrem ;) A nie srebro to na wilkolaki.
Wszystko dobrze, ale zagłębiając się dalej czyli do wnętrza kolumny
głośnikowej okazuje się że wewnętrzne połączenia, zwrotnica-głośniki
wykonane są cienkim kiepskim przewodem polutowane na odwal. I tak oto nasza
inwestycja w przewód za 30zł/m legła w gruzach.
Potrzeba analizy całego toru analogowego aby mieć pełen obraz.

ppozdr.
plexer
derian
2007-10-10 06:21:54 UTC
Permalink
=> W skrócie: podczas remontu okazało się że muszę przedłużyć przewody
do
Post by Olo
tylnich głośników,
Pytanie: czy można to zrobić bez strat na jakości dźwięku. Jeżeli tak to w
jaki sposób? (lutować, skręcać..?)
Jestem właśnie po generalnym remoncie w zwykłym blokowisku i miałem
podobny problem. Jednakze dotyczyl jedynie przednich glosnikow do
stereo. Na porzadne kino mnie nie stac wiec jak narazie nic nie
kupuje. Ale myslalem o tym podczas remontu. Z przodem sobie poradzilem
bez problemu - kable poszly pod listwami przypodlogowymi i zawsze mam
mozliwosc dostepu oraz wymiany. Z tylnymi byloby gorzej, gdyz na
drodze sa drzwi do balkonu, a pod nimi listwy zalozyc sie nie da.
Zakladanie kabli pod tynk, bez zadnej koszulki czy rynny... chyba nie
moglbym spac spokojnie :) Acz kolwiek, przy niedrogich kablach,
mogloby tak pozostac na jakis czas. Z pewnoscia bedzie gralo a za tych
kilka lat byc moze wymyslisz cos innego (chocby bezprzewodowe
glosniki). Co do laczenia "na skretke"... to chyba bym to jakos
zlutowal i dal izolacje. Tylko ze ja jestem taki, ze zwracam uwage na
szczegoly i taka robota nie dawalaby mi pozniej spokoju. Zapewne
wymienilbym cale kable na dluzsze. No ale ty zapewne juz otynkowales
wszystko i za kilka dni zapomnisz, ze cos tam bylo skrecane ;) Jak
dobrze skreciles to skrzeczec nie bedzie ;)))) Pozdrawiam.
sluzbowo
2007-10-11 19:54:05 UTC
Permalink
Połączyłem swoje przewody czymś takim:

http://sluzbowo.republika.pl/foto/var/index.html

Dostałem to kiedyś od telefoniarzy, używają takich łączników do połączeń w
studzienkach / szafach telefonicznych. Wypełnienie stanowi jakaś tłustawa
masa, która zapobiega korozji. Sprawdzone, działa.

Paweł
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
muzyszyn
2007-10-29 23:12:28 UTC
Permalink
Post by sluzbowo
http://sluzbowo.republika.pl/foto/var/index.html
Dostałem to kiedyś od telefoniarzy, używają takich łączników do
połączeń w studzienkach / szafach telefonicznych. Wypełnienie stanowi
jakaś tłustawa masa, która zapobiega korozji. Sprawdzone, działa.
to tzw. SCOTCHLOCK, model UY.
zaiste-skutecznie chroni osrodek styku, jednakże jest barddzo wazna
sprawa:czeba go idealnie dobrac do srednicy żyły łączonych
przewodów.inaczej-po czasie-sie rozszczelni... ;)

--
muzyszn
słucham: The Cinematic Orchestra

Loading...